Witajcie ;)
dawno mnie nie było, wybaczcie
ale dopadła mnie choroba
próbowałam leczyć się domowymi sposobami ale bezskutecznie,
skończyło się na antybiotyku ;(
ale nie próżnowałam.
Wczoraj Juleńka bawiła się na urodzinach u Oliwii
fanki Violetty,
więc i czekoladnik z tym motywem
Dziś kolejne urodziny u Amelki
również fanki Violetty
i tak na koniec
mimo zimna za oknem
to mamy troszeczkę wiosny ;)
Miłego wieczorku ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz